Miał jaja. To, co zrobił, w tamtych czasach, wymagało niesamowitej odwagi. Luteranie, tak
samo jak katolicy, w końcu odeszli od zasad opisanych w Biblii. Bardziej skupili się na
obrządku niż na jego przesłaniu. To dotyczy chyba każdej religii na świecie. Film mi się
podobał, ale samej wartości historycznej nie komentuję,bo tak naprawdę nie ma
możliwości jej zweryfikowania. Nie ma i nie może być obiektywnych źródeł informacji o takiej
postaci, jak Marcin Luter, kiedy ludzie potrafiący czytać i pisać (wtedy byli w mniejszości)
dzielili się na jego przeciwników i zwolenników, a większość zapisków została przez którąś
ze stron ocenzurowana. Wiadomo, że źródła katolickie krytykowały i próbowały
dyskredytować Lutra, a źródła protestanckie wręcz przeciwnie.